Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

[darius1]

Czesc , ostatnio dostalem pare skarg od userow z polski ze ten dzial zamienia sie na niemiecki,
dlatego prosze o pisanie postow w jezyku polskim .

 

[maximusD]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

Witaj niedźwiadku :drinks:

 

[anton1963]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

Czesc , ostatnio dostalem pare skarg od userow z polski ze ten dzial zamienia sie na niemiecki,
dlatego prosze o pisanie postow w jezyku polskim .

servus @darius1,te wszystkie mode chopcy co przyjechali tu downo i majom ino niemiecko szkola po polsku nie umiom pisac,muj bajtel tyz nie umi jo to rozumia....a my stare kutasy ani po polsku ani po niemiecku dobrze...:JC_hmmm:

 

[darius1]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

Witaj niedźwiadku :drinks:

czesc Max :emoticon-0167-beer:

a my stare kutasy ani po polsku ani po niemiecku dobrze

dyc to jedno byle po naszymu !!!!

 

[anton1963]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

dobra bydzie po naszymu.:dance3:

 

[elasigi]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

Czesc , ostatnio dostalem pare skarg od userow z polski ze ten dzial zamienia sie na niemiecki,
dlatego prosze o pisanie postow w jezyku polskim .

a slonska mowa to niemiecka albo polska jest. Gorole zawsze na cos narzekaja.

 

[anton1963]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

ty zyjesz @sigi...
a slasko to gotka a nie mowa...
a goroli lostow w spokoju,bo to fajne hopy...

 

[elasigi]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

ty zyjesz @sigi...
a slasko to gotka a nie mowa...
a goroli lostow w spokoju,bo to fajne hopy...

i kobiety tez, moja jest gorolem ale do sie wytrzymac

 

[mareck6]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

hallo,
chyba normalne ze w polskim Forum pisze sie po polsku,
tak jak w niemieckim po niemiecku.
Jest to cos niezrozumiale?

 

[ondra]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

:emoticon-0131-angel gorol ???

 

[czutok]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

no ja , ino gorole sie skarzom

 

[anton1963]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

hi,co jeszcze jedyn:emoticon-0178-rock:

 

[czutok]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

nie je ci tera wstyd na mie gorol godac

 

[sigi06]

AW: Prosze przeczytac zanim cos napiszecie !!!

Hi!



to tyz fajne...

Spoiler

Poszedł górnik do spowiedzi. Coś tam poopowiadał i po chwili
zastanowienia mówi:
- Prosza ksiyndza, jo mom jeszcze jedyn taki grzych, ino sie wstydza
pedzieć...
- Godej, synu. Miłosierdzie boskie je niyłograniczone.
- Prosza ksiyndza, jo je ze Sosnowca...
- To niy grzych, synu. To gańba!



Gorol z Warszawy:
- Co wy macie na tym śląsku? Brud, syf, niebo zamiast niebieskie jest czarne. A Katowice w herbie mają jakieś młoty!
Hanys:
- A co wy mocie w herbie? Pół dorsz, pół k**wa, ani się nie
najesz, ani nie podupcysz!



Przychodzi sprzątaczka na skargę do dyrektora kopalni i mówi:
- Wiycie dyrektorze, jak żech wczoraj myła schody to na samiuśkim końcu, przy ostatnim schodku, jak byłach tak schylono, przilecioł jakiś górnik i tak mnie skrzywdził od zadku że szkoda godać!
Na to dyrektor:
- To czemu żeście nie uciekali?!
A na to ona:
- Kaj, na te pomyte?!



Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo to je sam maras, puć sam ino do mie, dom ci szolka tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...



Spotkało sie roz dwóch górników.
- Zeflik znosz śląski napój na k..? - pyto jeden.
- Kwaśnica!
- Psinco!
- No to co?
- Krzynka piwa!
- No to ci teroz też powiem. Znosz śląski napój na d..?
- Nie?
- Dwie krzynki piwa!



- Antek pożycz mi 200 złotych.
- No dobrze, ale mom przy sobie ino sto.
- No to dej te sto, a drugie sto będziesz mi winien - pado Francek.



Antek i Francek poszli roz do restauracji. Zjedli, wypili i wyszli. Jak byli już na dworze, Antek pyto Francka:
- Ty, czyś ty zgłupioł? Po jakiemu dołeś portierowi aż 100zł?
- A czys ty widzioł jaki on mi doł płaszcz?



- Francek skąd mosz nowy rower?
- Ach wiesz byłech z Mariką na kąpielisku. Kąpalimy my sie, potem całowali my sie, potem my sie już zaś kąpali, a potem... Marika powiedziała: "A teroz se Francik weź to na co mosz ochotę". No to mie nie trza dwa razy godać. Łaps za koło i już moje.