Rusza Google TV

O projekcje Google TV, który jest połączeniem telewizji i Internetu, mówi się już od maja br. Teraz firma Google ogłosiła listę partnerów dla swojej usługi, na której znajdują się aplikacje m.in. Amazon, HBO, NBA czy gazet „New York Times” i „USA Today”. Ponadto Google uruchomiło już stronę internetową Google TV. Nowy projekt wystartuje w USA jeszcze w październiku br. W Polsce pojawi się najwcześniej w 2011 roku.
Na oficjalnej liście partnerów Google TV znajdują się:
Turner Broadcasting, który udostępni m.in. TBS, TNT, CNN, Cartoon Network oraz Adult Swim;
NBC Universal dostarczy aplikacji CNBC Real-Time (pozwolą one na śledzenie notowań giełdowych i dostęp do treści informacyjnych);
HBO, które udostępni swoje programy;
NBA udostępni aplikację NBA Game Time, dzięki której będzie można śledzić amerykańską ligę koszykówki
Amazon, czyli ponad 75 tys. tytułów obejmujących filmy i programy telewizyjne, które będzie można kupować lub wypożyczać;
Netflix umożliwi oglądanie programów telewizyjnych strumieniowo;
Dzienniki „New York Times” i „USA Today”;
Serwisy muzyczne VEVO, Pandora, Napster;
Twitter, blip.tv oraz YouTube.
Dla Internautów dostępna jest już także strona internetowa , na której znajdują się podstawowe informacje o usłudze oraz m.in. zakładka dla deweloperów zainteresowanych dostarczeniem swoich aplikacji. Wystartował również oficjalny blog Google TV.

Google TV to projekt opracowany przez firmy Google, Intel, Sony oraz Logitech, dzięki któremu użytkownik odbiornika telewizyjnego będzie miał dostęp do różnych zawartości w sieci, głównie do zasobów wideo. Z usługi będzie można korzystać dzięki specjalnym telewizorom, opracowanym przez Sony, odtwarzaczy lub odbiorników STB (na rynku dostępne są już od Logitech), z oprogramowaniem Google TV. Usługa będzie pracowała na systemie Android oraz przeglądarce Chrome.

Podobna usługę od kilku lat oferuje już Yahoo oraz Apple, z których w USA korzysta już 2 mln osób. Google zakłada, że do 2015 roku w USA będzie 43 mln podłączonych do sieci odbiorników telewizyjnych. Jeśli projekt wypali tej jesieni, to od przyszłego roku ruszy na skalę międzynarodową.