juz wiem na ten temat prawie wszystko, ale takiej nieznajomosci na tematy prawne w polskich sadach i urzedach sie nie spodziewalem.
za kazdym razem jak sie cos chcesz dowiedziec nie otrzymasz konketnej odpowiedzi , nawet u adwokata czy notariusza. Burdel na kölkach.
Nikt nie jest w stanie odpowiedziec na pytanie , czy potwierdzenie mojego podpisu pod moim oswiadczeniem odrzucajacym spadek , potwiedzony przez niemieckiego notariusza , jest wystarczajacy.
Dzwonilem do sadu , nie sa pewni czy potrzebna jest Apostila, dzwonie do polskiego notariusza , niespodzianka , on nie jest pewny , ale nie zaszkodzi jak bedzie, . Jedyne co jest pewne to polski konsulat, tam wystarczy zrobic termin, wypelnic formularz , zaplacic za podpis konsula, wyslac do sadu rejonowego i po sprawie.
wszystko jest zwiazane z kosztami no i z e straconym czasem, wyjazd do München prawie 6 godzin. Koszty ok. 70 Euro.
Potwierdzenie przez niemieckiego notariusza 25 Euro, dodatkowo Apostille 20 Euro no i chyba trzeba bedzie zaplacic w Polsce za tlumaczenie apostilli.
Jedyna oszczednosc to czas.